Babilończycy wierzyli,że to siła osobowości Marduka umożliwiła z chaosu stworzyć racjonalnie uporządkowany świat. Moralność w życiu człowieka nie odgrywała aż tak bardzo znaczącej roli, gdyż to bogowie podejmowali decyzję o przyszłości, człowiek natomiast miał dźwigać wszelkie trudy po to, aby siła wyższa mogła odpoczywać. Drabina zależności chyba trwa w nas od zawsze.
Nie byłam, nie istniałam, żyłam w skorupie. Zdaje się,że powoli potrafię się przez nią przebić. Zmieniłam osobowość. Dotychczasowa wersja mnie samej chciała naprawdę być kimś wielkim, miałam tyle planów, chciałam pochłonąć się poezji, stać się nią. Teraz już wiem,że przypłaciłam to samotnością. Wiele straciłam jednocześnie zyskując coś zupełnie nowego. Zrezygnowałam ze znakomitości. Zaczęłam zadawać pytania. Pozwoliłam zbliżyć się do siebie jednej duszy w nadziei,że dzięki niej odnajdę swoją. Otarłam się przez te kilka miesięcy o wiele stanów emocjonalnych, rozbijając się w trakcie o różne wnioski. Moja osobowość łączy się z każdą kolejną, na zasadzie kół, które stykają się ze sobą. Obejmują siebie. Zaczęłam kolejny etap. Już trochę silniejsza.
Kupiłam kwiaty. Zjadłam borówki. Zasłuchałam się.
Deep Purple - One more of Rainy Day
Kochana!!! Jesteś :) Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ciebie tutaj widze, jednak troszeczkę zmartwiło mnie to co napisałaś... Dobrze, że się podniosłaś i nabrałaś siły.... Mam też nadzieję, że nadal jesteś ze swoim chłopakiem i nie opuścisz nas na tak długo jak wcześniej....
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak mi przykro z tego powodu :( Na prawdę.. całym sercem byłam z Wami - wydawaliście się tacy szczęśliwi :( Niestety życie czasem tak się układa ale trzeba się trzymać chociaż czasem jest to cięzkie...
OdpowiedzUsuńI doczekałam się wpisu od Ciebie. Cieszę się, że piszesz, ogólnikowo to fakt, ale piszesz. Mam nadzieję na regularne posty, bo... stęskniłam się! :)
OdpowiedzUsuńPoezja może być w nas w środku, ale wcale nie musi nic blokować, wręcz przeciwnie - otwierać :) obys znalazła jak najwięcej dusz, które będą gotowe się z Twoją zespolić.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi na prawdę :( Nie wiem jak teraz się czujesz ale mam nadzieję, że będziesz jeszcze na prawdę szczęśliwa. Czasem los rzuca nam kłody pod nogi, czasem upadamy ale tylko po to by się podnieść i z jeszcze większą siłą kroczyć przez świat. Pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na moje wsparcie ;)
OdpowiedzUsuńJa w Ciebie wierzę i trzymam za Ciebie kciuki. Jestem z Tobą ale masz też wsparcie rodziny i przyjaciół. Pamiętaj o tym :)
Usuń