Izolacja od ludzi tak naprawdę rodzi izolację od samych siebie, zapominając o korzeniach blokujemy swój osobisty rozwój a przez miłość do innych dojrzewamy do kochania siebie. Bo czy czasem nie jest tak,że gdy uda się nam uzdrowić swoją duszę, wzbudzić w sobie radość to staje się to odczuwalne dla całego świata?
Zapragnęłam żyć w sposób autentyczny, chcę zadbać o swoje wnętrze , gdyż zdaje się, że to będą dopiero prawdziwe fundamenty zaistnienia prawdziwie, bez udawania, obłudy, zakładania masek.
Dziś natomiast wyjeżdżam do domu. Wracam dopiero w weekend. Szalenie się cieszę, ponieważ obecność w domu zawsze naładuje mnie pozytywną energią.
Zdjęcia śniadania brak. Doszłam do wniosku że bułka z serkiem z pomidorami i bazylią nie będzie żadnym fenomenem, zresztą nie ukrywam,że trochę robię wszystko w biegu, w związku tym publikuję co trzeba i lecę na dworzec kupić bilet.
Trzymajcie się cieplutko. ;)
chyba zawarłaś w dzisiejszym wpisie wszystko to, co ja także chciałabym osiągnąć. Słyszałam też że najpierw trzeba pokochać siebie by pozwolić innym na kochanie nas,nie wiem ile w tym prawdy, ale mimo wszystko trzeba zacząć od stabilnych fundamentów, by później zbudować na nich silnego, szczęśliwego człowieka :)
OdpowiedzUsuńWypocznij w domu ślicznoto! :*
Czasem tak jest :) Jakby jednak nie było hummus smaczny - szkoda ze taki drogi ;/
OdpowiedzUsuńUważam że trzeba dbać nie tyko o swoje wnętrze ale takze ciało ;) Nie wolno niczego zaniedbywać ;) Dobrze że w rodzinie czujesz się lepiej i szcześliwa ;) Wypoczywaj :)
Brak bułki mi nie przeszkadza. Cieszy natomiast fakt, że odnajdujesz szczęście w rodzinnym domu :)
OdpowiedzUsuńDo miłości trzeba chyba dojrzeć. Trzeba chyba przejść przez akceptację samego siebie, żeby móc dawać siebie innym - bo tak to sobie wyobrażam. O wnętrze trzeba dbać, żeby się nie pogubić zbytnio, choć to się pewnie zawsze będzie zdarzać :)
OdpowiedzUsuńZ takimi wydatkami jestem zaznajomiona i o zgrozo, podliczam już fundusze, nastawiając się na kolejną pracę, dorywczą tym razem - jak żyć.
Tęskniłam za Twoim pisaniem!!!
OdpowiedzUsuńMiłego i spokojnego wypoczynku Ci życzę :*
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych spodenkach <3
OdpowiedzUsuń