żytnie pancakes z bananami i miodem
rye pancakes with banana and honey
3 łyżki mąki żytniej pełnoziarnistej
1 łyżeczka przyprawy korzennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
szczypta soli
1/2 szkl. mleka sojowego
1 banan
1 łyżka oleju rzepakowo-pszeniczno-lnianego
3/4 banana rozgniotłam. mąkę połączyłam ze wszystkimi sypkimi składnikami. następnie dodałam jajko, mleko, banana i olej. wszystko dokładnie połączyłam ze sobą. patelnię rozgrzałam, nalewałam po jednej małej chochelce ciasta i smażyłam z obu stron.
podałam z pozostałą częścią banana i miodem.
Bananowe słodkości, mniam :D
OdpowiedzUsuńBył :) A kotleciki to prosta sprawa.. puszka czerwonej fasolki, 450g dokładnie odparowanych pieczarek, przesmazona cebulka. Wszystko razem miksuje, doprawiam, dodaje 30g mąki owsianej i mieszam. Potem zwilżonymi dłońmi formuje kotlety.. masa może być lepka ale to nic - kotlety wyjdą, tylko trzeba natłuścić blaszkę. Potem obtaczam je w sezamie i piekę w 180s topniach przez 15-20 minut, potem obracam i kolejne 10. Obracam bardzo delikatnie by kotlety się nie rozpadły. Potem wyjmuję i zostawiam do całkowitego ostygnięcia... po ostygnięciu robią się zwarte :) Ja piekę na przedostatnim poziomie piekarnika;)
OdpowiedzUsuńA naleśnik musiał być smaczny ale nie lubię żółtego sera ;P
Dlaczego się nie przymierasz? :) Każdemu smakuje co innego :) Polecam za to czekoladę Gross 81% z Lidla :) jest taka kakaowa - smakuje jak polewa czekoladowa mojej mamy ;)
Pancakes.. jak dawno je jadłam ;p
zapiszę, jak będę miała więcej czasu to się pokuszę,żeby zrobić. ;)
Usuńto fakt, ale już mnie zniechęciłaś tym,że bardzo intensywna jest tam sól, a ja w dużych ilościach za nią nie przepadam.
na razie mam całą szufladę gorzkich czekolad, jak je wymęczę to polecę po lidla próbować kolejnej, dzięki! ;)
Może to głupio zabrzmi, ale smak mąki żytniej musił świetnie pasować do banana! Aż sobie chyba jeszcze dziś dogodzę czymś podobnym, bo banany ostatnio u mnie w każdym kącie. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i wzajemnie kochana! ;)
Usuńtakim podwieczorkiem to bym nie pogardziła!
OdpowiedzUsuńChodzą za mną takie placuszki ^^
OdpowiedzUsuńUśmiechniętego dnia!
Rewelacja, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńO, żytnie. Ta mąką mnie nie lubi i nigdy nic mi nie wychodzi z jej udziałem. A Twoje placuszki takie ładne! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam placuszki z bananami. Jeszcze lepiej smakują kiedy banany są skarmelizowane.
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam, narobiłaś mi smaka! ;)
OdpowiedzUsuńpoproszę poleconym listem mi to wysłać mniam:D:D
OdpowiedzUsuńbym jadła;D
OdpowiedzUsuńPancakes bananowe, to danie które nigdy mi się nie znudzi. Jest zawsze tak samo wyborne!:)
OdpowiedzUsuńPlacki i omlety robię prawie zawsze z bananem i nie wyobrażam sobie ich bez niego. Nabierają świetnego smaku ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń