poniedziałek, 21 września 2015

kanapka z wędzonym łososiem

kanapka z masłem, serkiem śmietankowym z pomidorami i rukolą, wędzonym łososiem z koperkiem i kiełkami rzodkiewki
 sandwich with butter, cream cheesee with tomatoes and arugula, smoked salmon with dill and radish sprouts

Pobyt w domu okazał się zbawczy dla moich emocji. Szkoda jednak, że tak szybko musiałam wrócić. Mimo wszystko cieszę się,że udało mi się wyrwać od tego natłoku spraw związanych z pracą. Dużo się dzieje, nie mogę narzekać. W piątek wypad do kina, w sobotę koncert Kuby a w niedzielę rano wyjazd do Krakowa a potem z wielkim kopem zaczynam kolejny rok studiów. Mam nadzieję,że równie udany.



8 komentarzy:

  1. Każdemu potrzebne jest czasem takie ładowanie akumulatorów :) udanych dni nadchodzących!
    Kanapki cudowne, uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham DOORS'ów!!!! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz jeszcze żadnych podziemi nie widziałam - nawet tych co są w moim rodzinnym mieście (te z kolei są niedostępne dla zwiedzających). Zwiedziłam tylko jaskinie ale zapach chyba jest podobny co ? ;)

    To nic, że było krótko - wazne że było i to dało Ci wiele. Jeszcze wszystko się ułoży - potrzeba tylko czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie dzisiaj wracam na parę dni do domu - zobaczymy czy również tak tam odpocznę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To też bardzo fajnie ;) Również chciałabym zobaczyć - jestem ciekawa jak to wyglada ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszne kanapeczki, uwielbiam kiełki....i The Doors <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zarówno i kiełki i łososisa, więc kanapeczka idealna dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń