wtorek, 15 września 2015

PB&J

owsianka z mlekiem sojowym, cynamonem, bananem, masłem orzechowym i dżemem wiśniowym
oatmeal with soy milk, cinnamon, banana, peanut butter and cherry jam

Wczorajszy dzień uświadomił mnie,że od życia dostaję naprawdę dużo i w tym całym pieprzonym pechu zawsze znajdzie się chociażby najmniejszy okruch, który nie pozwala mi się poddać i odżyć na nowo. To takie niewiarygodne. Nie zasłużyłam. Wiem o tym i jednocześnie nie chciałabym,żeby los doszedł do tych samych wniosków.


10 komentarzy:

  1. Pamiętaj nie wolno się poddawać :) Trzeba walczyć do samego końca :)

    A masło orzechowe bym Ci zabrała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba dostrzegać małe przyjemności i radości- takie jak Twoje dzisiejsze śniadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja kocham słoiczkowe owsianki ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie smaki lubię. Kwintesencja dla mnie przełomu jesieni i zimy. Teraz jednak jeszcze korzystam z dostępnych owoców. :)
    No i chyba wiem co jutro zrobię, bo wykończyłam też dzisiaj słoiczek masła :P

    OdpowiedzUsuń
  5. masła orzechowe zdecydwanie za szybko się skończą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie - zawsze jest coś, co każde nam walczyć jeszcze trochę, jeszcze raz się podnieść i naprawiać błędy. Piękne to, choć boleśnie trudne, kiedy chciałoby się już umrzeć z wysiłku, niemocy i wszystkiego.
    Też nie będę, broń Boże, przedłużać umowy w mojej pracy... tym bardziej że studia - odliczam dni do piątku i adieu, nie wracam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedno z najlepszych połączeń <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę się na nim zawiodłam - w ogóle nie czuć suszonych pomidorów :(

    I słusznie - wszystkie doświadczenia życiowe sprawiają, że jesteśmy silniejsi ;)

    OdpowiedzUsuń