poniedziałek, 2 listopada 2015

pieczona owsianka z kaki

pieczona owsianka z mlekiem sojowym, miodem, kaki i jagodami goi
baked oatmeal with soy milk, honey, kaki and blueberries goi

Wczoraj z racji odwiedzin rodzinki, stałam się szczęśliwą nabywczynią soku z czarnego bzu (domowej roboty!) Jest naprawdę wyśmienity a dodany do herbaty wyzwala we mnie ekstazę nie do opisania.
Naprawdę miło jest przyjeżdżać do domu bo tak długiej przerwie. Dziś z mamą planujemy zrobić na obiad tartę ze szpinakiem i mozarellą a wieczorem udajemy się do kina na "Obce niebo".

Miłego dnia!




13 komentarzy:

  1. Owsianka wyborna ale i tartę bym zjadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile jagód goji :) O rany, tak bardzo zazdroszczę soku z czarnego bzu, nigdy nie próbowałam takiego domowego, ale uwielbiam ten smak... Dobrze, że tak razem z mamą spędzacie czas, oby ten dzień był bogaty wyłącznie w dobre emocje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że obie dzisiaj zapiekłyśmy owsiankę - piona! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam sok z czarnego bzu, moja babcia też taki właśnie robi, mniam :D
    Ale owsianka pierwsza klasa i jagody goji, idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam właśnie piec owsiankę dziś rano, ale lenistwo zwyciężyło :)
    Rodzina czasem potrzebna jest, szczególnie jak jej nie ma na co dzień...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham tą piosenkę i pieczone owsianki <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Pieczonej do tej pory nie jadłam! :O

    OdpowiedzUsuń
  8. Smacznie :)

    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ja dziś parówki i jajko na śniadanie:D takie po amerykańsku;p

    OdpowiedzUsuń
  10. I jak ten film? Bo planowałam się wybrać :) I mogłabyś się tartą pochwalić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obejrzałam go jednym tchem, naprawdę warto. ;)
      a zdjęcia tarcie niestety nie robiłam, jak się wszyscy dopadli to już nic nie zostało :D

      Usuń